Sprzedaż autokarów w głównej mierze opiera się dziś o ogłoszenia on-line. Portale ogłoszeniowe i aukcyjne pełne są najróżniejszych ofert i na dobrą sprawę każdy przewoźnik, niezależnie od swoich możliwości finansowych, znajdzie odpowiedni dla siebie autokar. Sztuką nie jest samo kupno autokaru, sztuką jest kupno dobrego autokaru! Do komisów oraz handlarzy lepiej podchodzić z pewnym dystansem i jeśli nie masz dużej wiedzy z zakresu obsługi i eksploatacji tych pojazdów, na oględziny autokaru lepiej zabrać ze sobą zaufanego mechanika.
Przed jazdą próbną niezbędne są dokładne oględziny. Jeśli możesz, zajrzyj pod autobus i sprawdź stan podwozia pod kątem korozji lub ewentualnych wycieków. Chwilowe „leżakowanie” pod autobusem może odkryć wiele mankamentów i usterek, których nie widać z zewnątrz. Koniecznie skontroluj stan ogumienia oraz okolice silnika pod kątem wycieków i niestandardowych modyfikacji. Uruchom autokar i daj mu chwilę popracować na wolnych obrotach. Wsłuchaj się w jego pracę – nie mogą występować żadne „stuki, puki, piski, trzaski” zarówno podczas pracy na niskich obrotach, jak i w momencie przyspieszania. Poproś sprzedawcę aby dodał trochę gazu zaraz po uruchomieniu silnika. Niedopuszczalne są ciemne bądź białe kłęby dymu wydostające się z rury wydechowej. Może to świadczyć o problemach z turbiną lub przedostawaniem się cieczy chłodzącej do oleju. Naprawa takich usterek jest zwykle bardzo kosztowna. Ponadto przed zakupem warto odwiedzić serwis, który wykona przeglądy techniczny autokaru.
Zalecamy jazdę próbną, jeśli nie na drodze publicznej, to chociaż na terenie komisu. W czasie jazdy możesz sprawdzić jak autokar przyspiesza, hamuje i w jaki sposób zachowuje się podczas pokonywania zakrętów. Sprawdź poprawność działania klimatyzacji, systemów otwierających drzwi i wszystkich elementów elektrycznych. Owszem, używany autokar może mieć pewne mankamenty, ale nie decyduj się na kupno takiego, który ma kilkanaście „drobnych usterek” i wedle słów sprzedawcy, bez problemu usuniesz je w godzinę. Skoro ich usunięcie zajmuje tak mało czasu, to dlaczego samemu tego nie zrobił aby podnieść wartość autokaru? W takiej sytuacji powinna Ci się zaświecić czerwona lampka. A jeśli naprawdę zależy Ci na tym modelu, to nie wahaj się zbijać ceny. Bądź twardym negocjatorem!