Czasami zdarza się tak, że pasażerowie autobusów narzekają na to, że w pojeździe jest za gorąco albo za zimno, co przekłada się na dyskomfort podróżnych. W związku z tym przewoźnicy inwestują w coraz to nowsze autokary i poszukują takich rozwiązań, które pomogą im poradzić sobie z tym problemem. Niezwykle ważne jest też to, w jaki sposób sterowania klimatyzacją i ogrzewaniem w pojeździe. O czym należy pamiętać? Kto za to odpowiada?
Obecnie do naszego serwisu autobusów przyjeżdżają coraz to nowsze pojazdy, co w praktyce oznacza, że kierowcy muszą robić coraz mniej, aby zapewnić komfortową podróż sobie oraz pasażerom. Oczywiście nie chodzi tutaj o zachowywanie szczególnej ostrożności podczas jazdy, ale o obsługę systemów, które przekładają się na jakość jazdy, na przykład o klimatyzację i ogrzewanie. Nowoczesne pojazdy są wyposażone w komputer pokładowy, który odpowiada za wspomnianą kontrolę temperatury.
W praktyce oznacza to, że jeśli na przykład na zewnątrz temperatura wynosi więcej niż 20 stopni Celsjusza, to zadaniem kierowcy jest włączenie chłodzenia, w wyniku czego pojazd stara się utrzymywać temperaturę na poziomie 22 stopni Celsjusza. Natomiast w przypadku upałów komputer jest programowany w taki sposób, aby w autobusie panowała temperatura o około 5-6 stopni niższa niż na zewnątrz. Warto podkreślić, że utrzymanie takich warunków może być problematyczne, biorąc pod uwagę fakt, że autobusy zatrzymują się co kilka minut, a następnie kierujący otwiera i zamyka drzwi, aby wypuścić pasażerów.
Nie jest tajemnicą, że na sprawność klimatyzacji i ogrzewania w pojazdach wpływa nie tylko poprawna eksploatacja, ale również regularne serwisowanie. Właśnie dlatego niezbędne są regularne serwisy klimatyzacji autobusowej. Mowa tutaj nie tylko o okresowych przeglądach, ale również o wymianie filtrów, kontroli szczelności, ozonowaniu czy napełnianiu układu świeżym czynnikiem chłodzącym. Dzięki temu można uniknąć problemów związanych z nieefektywnym chłodzeniem albo ogrzewaniem autokaru.